Starosta z absolutorium, ale bez pełnego poparcia

Radni powiatu jaworskiego udzielili absolutorium staroście Stanisławowi Laskowskiemu. Uchwałę podjęli stosunkiem głosów 12:1. Przeciw głosował radny Mariusz Barański. Wśród trzech wstrzymujących się był m.in. były wicestarosta, radny Arkadiusz Baranowski.

Głosowanie nad absolutorium z wykonania budżetu w 2017 r. poprzedziło sprawozdanie starosty, przedstawienie opinii komisji merytorycznych i dyskusja, w czasie której radny opozycyjny Mariusz Barański (Platforma Obywatelska) wypominał staroście problem organizacji ruchu na słynnym już skrzyżowaniu ul. Piastowskiej i Armii Krajowej.

Po głosowaniu gratulacje Stanisławowi Laskowskiemu składali m.in. szefowie podległych powiatowi jednostek oraz pracownicy starostwa. – To cały zarząd otrzymuje absolutorium, nie tylko starosta. Zrealizowaliśmy ten budżet, choć był ciężki. Trzeba pamiętać, że powiat jaworski spłaca jeszcze zobowiązania i długi szpitala powiatowego. Udało nam się pozyskać wiele środków zewnętrznych, w tym z Unii Europejskiej. Zrealizowaliśmy kilka projektów i będziemy je kontynuować – podsumowuje starosta.

– Mój głos w dyskusji miał uświadomić staroście, że zachowuje się jak dziecko we mgle. Sprawę sygnalizacji świetlnej poruszamy od ośmiu lat,  a bagatelizowanie trzech tysięcy podpisów to lekceważenie głosów mieszkańców. Nie wyobrażam sobie, że starosta nie chodzi po powiatowych chodnikach i nie widzi, co się dzieje wokół, a obciążanie odpowiedzialnością wyłącznie radnych, że nie zgłaszają swoich postulatów, to zupełne mijanie się z prawdą – uzasadnia swoje stanowisko radny Mariusz Barański.

– Wstrzymałem się od głosu, bo uznałem, że to będzie najbardziej uczciwe rozwiązanie. W 2017 roku byłem wicestarostą i z tymi projektami jestem związany. Po odwołaniu mnie w marcu tego roku uważam, że jako Prawo i Sprawiedliwość nie bierzemy odpowiedzialności za rządzenie w powiecie jaworskim, stąd taka moja decyzja – komentuje radny Arkadiusz Baranowski.

Podczas głosowania nad uchwałą o zmianie uposażenia dla starosty wynikającą z ustawy o obniżeniu wynagrodzeń pracowników samorządowych radni postanowili zdjąć ten punkt z porządku obrad.

  1. Jak można wstrzymać sie od głosu – skoro cały rok było sie współodpowiedzialna osobą za budżet, bedac Wicestarostą i członkiem Zarzadu ?
    Przecież nie trzyma sie to kupy. Skoro siępracowło przez cały rok poprzedni to jak nie głosować „za” ? sam steierdził, że to co robił było bez sensu ?

Dodaj komentarz