REGION. Opłaca się być europarlamentarzystą

euNowe nieruchomości, spore oszczędności, grunty, większe domy, luksusowe samochody. Europosłowie z Dolnego Śląska znacznie poprawili jakość i warunki swojego życia w ciągu zaledwie trzech lat. Porównaliśmy ich oświadczenia majątkowe z 2009 roku, a więc z początku ich kadencji w Parlamencie Europejskim, z dostępnymi na internetowych stronach Sejmu oświadczeniami za rok 2012.

Rozpoczęło się ostatnie odliczania do eurowyborów, które zaplanowano w Polsce na 25 maja. Dla wielu polityków oddelegowanie do Parlamentu Europejskiego przez partię oznacza odsunięcie od głównego stołu rozgrywek, dla wielu jednak to często ciepła posada lub spokojna polityczna emerytura. Udział w eurowyborach jest też atrakcyjny np. ze względu na zarobki. Wystarczy spojrzeć na oświadczenia majątkowe dolnośląskich europarlamentarzystów.

LIDIA GERINGER DE OEDENBERG

de OedenbergNajbogatsza wśród piątki dolnośląskich europosłów jest Lidia Geringer de Oedenberg. Warto podkreślić, że dla eurodeputowanej Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest to już druga kadencja w Brukseli.

Zgodnie z deklaracją europosłanka w 2012 roku zgromadziła na koncie 200 tys. zł oraz 6,5 tys. euro. W tej części oświadczenie majątkowe z 2009 roku wygląda lepiej, bo w portfelu de Oedenberg znalazło się 300 tys. zł i 10 tys. euro.

W 2009 roku wśród posiadanych nieruchomości posłanka do PE wymieniła dwa domy o łącznej wartości 650 tys. zł, trzy mieszkania, które kupiła w sumie za 885 tys. zł a także mieszkanie w Brukseli za 130 tys. euro. Posłanka wymieniła także dwie działki budowlane o łącznej wartości 430 tys. zł.

W ubiegłym roku natomiast posłanka zadeklarowała, że posiadała w 2012 roku dom za 400 tys. zł, cztery mieszkania, które kosztowały w sumie 1 mln 420 tys. zł plus jedno w Brukseli o wartości 130 tys. euro. Posłanka powiększyła wartość działek budowlanych. W 2012 roku warte były 723 tys. zł.

Wśród dochodów 2012 pochodzących z uposażenia poselskiego (ponad 74 tys. euro) Geringer de Oedenberg podała też ponad 90 tys. zł z wynajmu nieruchomości. Dla porównania w oświadczeniu z początku kadencji było to 80 tys. zł. Posłanka wymieniła w trakcie kadencji samochód marki Alfa Romeo na jego nowszą wersję.

Największą różnicę w dochodach europosłanki widać w podanych przez nią kwotach kredytów. W oświadczeniu z 2009 roku oprócz zobowiązania w wysokości 250 tys. zł na 25 lat, posłanka wymieniła także kredyt na 80 tys. euro. W 2013 roku tego drugiego posłanka SLD już nie zadeklarowała.

RYSZARD LEGUTKO

Legutko 1Najwięcej oszczędności w porównaniu do początku kadencji w 2012 roku zgromadził prof. Ryszard Legutko z Prawa i Sprawiedliwości.

W 2009 roku zadeklarował, iż zgromadził na koncie 55 tys. zł i 300$, w 2012 natomiast 25 tys. zł. Oraz 170 tys. euro.

Profesora nieszczególnie interesują nieruchomości. Od początku nie zmienił on domu. Nadal posiada wartą 1 mln zł 300-metrową nieruchomość. Eurodeputowany podobnie jak w 2009 posiada działkę budowlaną, z tymże jej wartość wzrosła z 70 tys. zł w 2009 do 290 tys. zł w 2012.

W oświadczeniu z początku kadencji podał, że do połowy 2009 roku zarobił 16,5 tys. zł na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz blisko 50 tys. zł w Kancelarii Prezydenta. W 2012 natomiast wśród dochodów profesor wymienił 74 tys. euro diety poselskiej oraz ponad 6,5 tys. zł z praw autorskich. Eurodeputowany Legutko podobnie jak Lidia Geringer de Oedenberg pokazał swoje przywiązanie do marki auta. W 2013 roku podał, iż wymienił Scodę Octavię Combi na nowy model z 2012 roku.

ggg
ggg

PIOTR BORYS

Eurodeputowany Platformy Obywatelskiej w 2009 roku rozliczył się jeszcze z dochodów, jakie uzyskał w ramach pełnienia funkcji Wicemarszałka Województwa Dolnośląskiego. W porównaniu z zarobkami europarlamentarzysty nie były one duże. Na początku kadencji europoseł miał 7 tys zł oszczędności. Dla porównania w 2012 roku na koncie Borysa znajdowało się 25 tys. zł oraz 40 tys. euro.

Eurodeputowany z Lubina powiększył też stan swoich nieruchomości. Na początku kadencji w oświadczeniu podał on dom w budowie o wartości 580 tys. zł, na działce należącej do żony. W 2012 roku dom był już gotowy, a działka stała się współwłasnością małżonków. Borys podał w oświadczeniu, że jest on wart 750 tys. zł. Własnością europosła stały się też dwie działki budowlane o łącznej wartości 90 tys. zł.

W 2012 roku na pełnieniu funkcji posła Borys zarobił podobnie jak inni ponad 74 tys. euro netto. Europoseł dorobił się dwóch nowych aut: Volvo z 2011 o wartości 150 tys zł oraz Toyoty Avensis z 2012 o wartości 110 tys. zł.

Piotr Borys wypisał także swoje zobowiązania. W 2012 roku miał trzy kredyty: 35 tys. zł, 45 tys. zł oraz 144 tys. CHF.

protasiewicz1JACEK PROTASIEWICZ

Mimo, że aktualny szef dolnośląskich struktur PO ciągnie już drugą kadencję w Europarlamencie, to dopiero w 2011 roku przeprowadził się z mieszkania do domu jednorodzinnego o powierzchni blisko 250 mkw i wartości 1 mln 170 tys. zł. Budowę domu w oświadczeniu zadeklarował w 2010 roku.

Wybudował swój dom na kredyt, którego udzielono mu w listopadzie 2009 roku, a więc na początku obecnej kadencji. W 2012 roku europosłowi do spłaty kredytu na dom pozostało ponad 107 tys. euro. Miał on w tym czasie również zadłużenie na karcie kredytowej – 12 tys. zł.

W 2009 roku Protasiewicz deklarował spore oszczędności. Podał, że posiada 45 tys. zł, 8 tys. euro i 2 tys. GBP. W 2012 natomiast na koncie Protasiewicza leżało 75 tys. zł, 16 tys. euro, 500 funtów brytyjskich i 500 franków szwajcarskich. Na początku kadencji europoseł posiadał też jednostki udziałowe ING o wartości w momencie zakupu 283 tys. zł. W 2012 roku nie wykazał posiadania żadnych papierów wartościowych.

DANUTA JAZŁOWIECKA

Jazłowiecka 1W 2009 roku eurodeputowana PO nie posiadała żadnych oszczędności i miała kredyt w wysokości 27 tys. zł. W 2012 roku uzbierała ma koncie 10 tys. euro oszczędności, zwiększyła jednak wielkość kredytu do kwoty 400 tys. zł.

Dom, który posiadała w 2009 roku o wartości 350 tys. zł wymieniła na większy o wartości 800 tys. zł. Poza tym nieruchomości należące do europosłanki PO nie zmieniły się. Tak jak na początku kadencji tak i w 2012 roku posiadała ona dwa mieszkania o łącznej wartości 290 tys. zł.

W 2009 roku Jazłowiecka wykazała zarobki z tytułu pełnienia funkcji posła na Sejm w wysokości ponad 90 tys. zł. W 2012 zarobiła w Parlamencie Europejskim 74 tys. euro. W 2012 roku europosłanka była też właścicielką LEXUSA z 2008 roku.

Parlament Europejski składa się z 766 posłów, wybranych w 28 państwach członkowskich Unii Europejskiej. Posłowie są wybierani w powszechnych wyborach bezpośrednich na okres 5 lat.

DRM/fot. archiwum

Dodaj komentarz