LEGNICKIE POLE. Walka z wiatrakami (WIDEO)

wiatrakiW Taczalinie powstaną nowe wiatraki. Taką decyzję podjęli radni gminy Legnickie Pole, mimo sprzeciwu mieszkańców. Ci uważają, że budowa kolejnych może zastopować rozwój wsi.

Wieś Taczalin położona w gminie Legnickie Pole z trzech stron zabudowana jest wiatrakami. Gmina postawi kolejne. Mieszkańcy wsi nie popierają tego pomysłu. Obawiają się, że inwestycja ich pogrąży.

– Budowa kolejnych wiatraków powstrzyma jakiekolwiek inwestycje, napływ mieszkańców. Zostaną ci mieszkańcy, którzy chcą i za 20 lat wioska umrze. Starzy mieszkańcy poumierają, młodzież ucieknie – mówi Krzysztof Tymków, mieszkaniec wsi Taczalin.mieszkańcy

Jeszcze trzy lata temu podobnego zdania był radny gminy Taczalin, który także protestował przeciwko budowie fermy wiatraków. Zdanie jednak zmienił.

– Ja podawałem do sądu gminę, dlaczego? Bo mnie nakarmiono takimi rzeczami, że pszczół nie będzie, że wieś nie będzie się rozwijała, nic takiego się nie dzieje – mówi Zdzisław Stawarski, radny wsi Taczalin.

Wójt gminy Legnickie Pole także odrzuca zastrzeżenia mieszkańców. Jego zdaniem budowa wiatraków nie oznacza braku rozwoju wsi. Tym bardziej, że zainteresowanie przekształceniem terenu pod budownictwo mieszkaniowe jest spore.

– Wniosków jest spoko, a ja jestem zdanie, że jednak ludzie będą chcieli się osiedlić na terenie naszej gminy, mimo wiatraków – mówi Henryk Babuśka, wójt gminy Legnickie Pole.

Mimo oporu ze strony mieszkańców i niektórych radnych, gmina zatwierdziła budowę kolejnych wiatraków we wsi Taczalin.

.

Dodaj komentarz