Ojciec Józef Szańca nie pełni już obowiązków dyrektora Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy, nie może też przebywać na terenie szkoły. Decyzja jego przełożonych to efekt artykułu, który w poniedziałek opublikowała „Gazeta Wyborcza”.
– W odpowiedzi na medialne doniesienia, nasz wyższy przełożony podjął decyzję o rozpoczęciu postępowania wyjaśniającego w tej sprawie. Zgodnie z procedurą kościelną, na czas badania faktów i okoliczności ojciec Józef przekazał swoje obowiązki dyrektora KLO przełożonemu klasztoru w Legnicy, ojcu Janowi Janusowi – powiedział nam dziś o. Jan Maria Szewek, rzecznik prasowy prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych w Krakowie.
Rzecznik zakonu zaznacza, że decyzja będzie obowiązywać do czasu potwierdzenia faktów i okoliczności, przedstawionych w publikacjach „Gazety”.
– Ojciec Szańca nie może przebywać na terenie szkoły. To była obopólna decyzja, on sam bowiem powiedział, że nie chce przebywać na jej terenie. Rozpoczęliśmy postępowanie wyjaśniające w tej sprawie, co jest konieczne dla jej dobra, transparentności – dodaje rzecznik zakonu.
Decyzja franciszkanów, podobnie jak ich wczorajsza wizytacja KLO w Legnicy dotyczy doniesień „Gazety Wyborczej”, która przed kilkoma dniami zamieściła artykuł oparty o rozmowę z Przemysławem Kowalczykiem (pseud. art. Karol Chum), wrocławskim poetą. Artysta twierdzi twierdzi, że 30 lat temu, jako uczeń Niższego Seminarium Duchownego, został wykorzystany seksualnie przez kard. Henryka Gulbinowicza.