Choć nie mieli prawa usiąść za kierownicą, obaj postanowili zaryzykować. Pierwszy kierował swoim bmw pod wpływem narkotyków, drugi ruszył na przejażdżkę motorowerem na podwójnym gazie. Niebawem obaj trafią za kraty.
W ciągu ostatnich kilku dni legniccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości. Jak się okazało, nie było to jedyne przewinienie kierowców. Pierwszy wpadł, gdy jechał swoim bmw przez nadkaczawskie miasto.
– Policjanci postanowili przebadać kierowcę testerem narkotykowym, gdyż jego zachowanie wskazywało, że może on znajdować się pod wpływem narkotyków. Przypuszczenia policjantów okazały się słuszne, 37-latek był pod wpływem środków odurzających – relacjonuje sierż. szt. Anna Tersa z KMP w Legnicy.
Już po chwili okazało się, że w przeszłości sąd zakazał mężczyźnie siadać za kierownicą. W dodatku 37-latek był poszukiwany, trafił więc do policyjnego aresztu. Niebawem będzie musiał odsiedzieć zaległe dwa lata, a wyrok może być jeszcze surowszy, bo za prowadzenie wbrew zakazowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze legnickiej drogówki zatrzymali również motorowerzystę, od którego czuć było silną woń alkoholu. Badanie potwierdziło, że ma w wydychanym powietrzu prawie trzy promile.
– Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło też na jaw, że 33-latek posiada zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez sąd oraz jest poszukiwany celem odbycia kary czterech miesięcy pozbawienia wolności – wylicza sierż. szt. Tersa.
33-latek podzielilł los kierowcy bmw – trafił do policyjnego aresztu, a już niebawem odpowie przed sądem. Za złamanie zakazu i jazdę na podwójnym gazie może wydłużyć swój pobyt za kratami nawet o pięć lat.
