Zwłoki 39-letniego mieszkańca Złotoryi znalazł rano przypadkowy przechodzień. Mężczyzny całą noc szukali strażacy, policjanci i pies tropiący.
Rodzina późnym wieczorem zgłosiła zaginięcie 39-latka.
– Funkcjonariusze z ośmiu zastępów straży pożarnej przeczesywali okolice Wilczej Góry oraz kopalni bazaltu. Poszukiwania prowadzili również przy ul. Strefowej w Złotoryi. Zakończyły się one fiaskiem – mówi Grzegorz Szczepanowski z KP PSP w Złotoryi.
Ciało mężczyzny znalazł tymczasem rano, podczas spaceru mieszkaniec Złotoryi. Przyczynę i okoliczności śmierci denata wyjaśni sekcja zwłok.
SIL/fot. zdjęcie ilustracyjne