ZŁOTORYJA. Groził kobiecie siekierą

prokuratDwaj mieszkańcy Złotoryi grozili sąsiadce siekierą i utratą życia. 18-letni Adrian K. i jego kolega 22-letni Szymon S. najpierw pili nalewki, a potem wymyślili scenariusz napadu na 47-letnią sąsiadkę. Jeden ze sprawców napaści przyłożył siekierę do szyi kobiety i zagroził, że odrąbie jej głowę. Wkrótce mężczyźni staną przed sądem.

Pijani mężczyźni postanowili, że napadną na kobietę. Twarze zakryli prześcieradłem i szalikiem. Do domu ofiary weszli bez większych problemów, bowiem drzwi nie były zamknięte na klucz.

– Adrian K. wziął leżącą przy piecu siekierę i obudził kobietę – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Sprawcy powiedzieli, że mąż kobiety jest im winien pieniądze i zaczęli przeszukiwać mieszkanie – dodaje prokurator.

Mężczyźni zabrali z domu wartościowe przedmioty. W trakcie kradzieży 18-letni Adrian K. przyłożył siekierę do szyi kobiety i zagroził, że odrąbie jej głowę, a Szymon S. zakrył jej usta poduszką. Kobiecie na szczęście nic się nie stało. Po głosie rozpoznała 18-latka i zaalarmowała policję.

– Mężczyznom postawiono zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci siekiery – mówi Liliana Łukasiewicz. – Oraz kradzież rzeczy o łącznej wartości 869 złotych – dodaje.

Podczas przesłuchania 18-latek najpierw nie przyznawał się do przestępstwa, obarczając winą kolegę. Po konfrontacji zmienił wersję wydarzeń i przyznał się do winy, umniejszając jednak swoją rolę w zdarzeniu.

Złotoryjanie są znani policji. Adrian K. był karany za posiadanie narkotyków i usiłowanie rozboju, a Szymon S. za kradzież i oszustwo.

– Rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia jest zbrodnią – mówi Liliana Łukasiewicz.

Przestępcom grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

JW SZAT

Dodaj komentarz