Telefony, ładowarki, zegarki damskie, środki czystości padły łupem 38-letniego złotoryjanina. Mężczyzna włamał się do jednego z mieszkań na terenie Złotoryi i kradł co popadnie. Grozi mu do 10 lat więzienia.
– Jak ustalili funkcjonariusze ten sam mężczyzna ukradł także laptop – mówi Iwona Król-Szymajda ze złotoryjskiej komendy.
38-letni mężczyzna dopuścił się tych przestępstw w okresie od czerwca do lipca bieżącego roku.
– Łączna suma strat oszacowana została na prawie półtora tysiąca złotych. Sprawca tłumaczył, że potrzebował pieniędzy, dlatego też oddał pożyczonego laptopa do lombardu – mówi oficer prasowa. – Przywłaszczony laptop został odzyskany i zwrócony właścicielowi – dodaje.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz przywłaszczenia powierzonej rzeczy. Teraz za wszystkie czyny odpowie przed sądem.
DRM