Zlot food trucków w Głogowie

W Głogowie szykuje się prawdziwe święto jedzenia. 17 i 18 czerwca plac przed tamtejszym ratuszem wypełni dwadzieścia food trucków oferujących potrawy z kuchni całego świata.

Foof trucki to specjalne furgonetki przystosowane do przygotowywania i sprzedaży jedzenia. Pierwsze takie pojazdy pojawiły się w Stanach Zjednoczonych ponad 50 lat temu, a od kilku lat cieszą się w Polsce coraz większą popularnością Do Głogowa natomiast przyjadą po raz pierwszy, organizatorzy liczą więc na duże zainteresowanie ze strony mieszkańców.

— Będziemy przyrządzać m.in.: hiszpański słodki przysmak churros, frytki belgijskie, azjatyckie pierożki, bałkański burger, sporo meksykańskich i holenderskich potraw, dań kuchni typowo azjatyckiej. Nie zabraknie też hot-dogów, gofrów, czy lodów rzemieślniczych. Wiele tych rzeczy bardzo trudno znaleźć nawet w dużym mieście. Nie mówiąc już o jednej restauracji. Nasze food tracki oferują wszystko na miejscu — mówi Łukasz Piechaczek, współzałożyciel firmy FT Event i jeden z koordynatorów głogowskiego zjazdu food trucków.

Jak zapewnia Łukasz Piechaczek, wszystkie dania przygotowywane są ze świeżych produktów, kupionych dzień wcześniej.

Współorganizatorem głogowskiego zlotu będą władze miasta. Popularne „szamowozy” powinny przyjechać na głogowski rynek w sobotę 17 czerwca w samo południe. Pozostaną tam do późnego wieczora w niedzielę. Organizatorzy przygotują dla mieszkańców specjalne menu, a ceny poszczególnych potraw powinny kształtować się w granicach od 10 do 30 złotych. Oprócz food trucków nie zabraknie też innych atrakcji. Będzie muzyka na żywo, rzemieślniczy browar i zabawy dla dzieci.

Fot. FT Event

Dodaj komentarz