Złodzieje pozostają bezkarni

Choć informacja dotyczy dorocznego święta humoru, nikomu nie powinno być do śmiechu. Nieznani sprawcy ukradli bowiem w sercu miasta jedną z pamiątkowych płyt Satyrykonu. I choć do zdarzenia doszło na reprezentatywnym i prowadzącym do samego Rynku deptaku, wątpliwe, by sprawców udało się zidentyfikować na nagraniach miejskiego monitoringu. Powód?

Satyrykon raczej nie kojarzy się ze łzami. No, chyba że wywołanymi śmiechem. Tym jednak razem są powody do smutku. Z deptaka prowadzącego do Rynku zniknęła bowiem jedna z tablic, odsłanianych przez organizatorów w satyrykonowej alei gwiazd. Prawdopodobnie doszło do tego w poniedziałkową noc. O fakcie poinformowało Legnickie Centrum Kultury.

Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl:

Tablica odsłonięta w 2020 r. upamiętniała Wojciecha Chmurzyńskiego, wieloletniego dyrektora Muzeum Karykatury w Warszawie i przyjaciela Satyrykonu. Dziś do śmiechu nie jest nikomu. Być może poza sprawcami zamieszania, którzy najwyraźniej znaleźli idealne miejsce do bezkarnego wzbogacania się, kosztem festiwalu.

Dodaj komentarz