Zamiast w pracy wylądował na komisariacie

Nad ranem wracał od przyszłej teściowej i prosto od niej miał jechać do pracy. Zamiast na porannej zmianie, 42-latek wylądował na policyjnym komisariacie. Mężczyzna był pijany.

Lubińscy policjanci kontrowali kierowców w ramach akcji „Trzeźwy poranek”.

– Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Ścinawie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem osobowym marki Opel. Od mężczyzny od razu mundurowi wyczuli silną woń alkoholu – informuje Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny ponad 2.5 promila alkoholu.

– Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że wsiadł do auta, gdyż był odwiedzić przyszłą teściową mieszkającą w jednej z miejscowości na terenie powiatu polkowickiego. Dodatkowo, oświadczył, że w takim stanie wybierał się do pracy na poranną zmianę – dodaje Serafin.

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna w przeszłości stracił swoje prawo jazdy właśnie za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Sąd orzekał wówczas wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres ośmiu lat. Teraz ponownie o losie 42-latka zdecyduje wymiar sprawiedliwości. Grozi mu pięć lat więzienia.

Zdjęcie: KPP Lubin

Dodaj komentarz