Dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy dla 57-letniego Ryszarda K. byłego proboszcza jednej z głogowskich parafii. Ksiądz był oskarżony o molestowanie ministranta.
Ryszarda K. był oskarżony o to, że od grudnia 2006 do marca 2007 roku doprowadził ministranta do poddania się, tak zwanym, innym czynnościom seksualnym. Chłopiec miał wtedy poniż 15 lat:
– W tej chwili pokrzywdzony jest pełnoletni, a zawiadomienie w tej sprawie dostaliśmy z urzędu kościelnego – mówi Anna Wałęga z Prokuratury Rejonowej w Głogowie.
Po tym, jak sprawa ujrzała światło dzienne, ksiądz został odwołany z parafii w Krzepowie i przeniesiony do Sulechowa, gdzie pełnił funkcję rezydenta. Dziś w Sądzie Rejonowym w Głogowie odbyła się pierwsza rozprawa za zamkniętymi drzwiami.
– Oskarżony przyznał się do zarzutów – poinformowała nas prokurator Anna Wałęga.
Jak się okazało, była to pierwsza i ostatnia rozprawa. Dziś bowiem zapadł wyrok. Sędzia skazał Ryszarda K. na dwa lata więzienia w zawieszeniu do trzech lat oraz dozór kuratora.
Jak wyjaśniła prokurator Anna Wałęga, Ryszard K. odpowiadał na postawie przepisów starego kodeksu co oznacza, że mógł otrzymać karę więzienia w zawieszeniu. Obecnie przestępstwo to zagrożone jest karą bezwzględnego więzienia.