Do groźnego wypadku doszło dziś na terenie jednego zakładów tzw. strefy ekonomicznej w Złotoryi. Prawdopodobnie wskutek wybuchu 36-letni pracownik firmy zewnętrznej doznał poważnych poparzeń ciała. Poszkodowany został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Jego stan jest ciężki.
Na tę chwilę szczegółowy przebieg zdarzenia nie jest jeszcze znany. – Wiemy tylko, że na terenie jednego z zakładów firma zewnętrzna wykonywała prace konserwacyjne i 36-letniemu mężczyźnie zapaliło się ubranie. Doznał on rozległych oparzeń ciała i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało go do szpitala. Jego stan jest ciężki – informuje starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Jak udało nam się ustalić do zdarzenia doszło na terenie firmy Borgers.
Gdy na ratunek przybyły służby medyczne mężczyzna był przytomny. Na miejscu pracują obecnie złotoryjscy policjanci i strażacy. Więcej szczegółów będzie znanych później.
Ogień prawdopodobnie wybuchł z jednego z pojemników z olejem. Do większego pożaru na szczęście nie doszło. Działania straży pożarnej ograniczyły się do zabezpieczenia miejsca zdarzenia oraz pomocy przy lądowaniu helikoptera LPR.
Fot. ilustracyjne