Mieszkańcom Wojcieszowa od dłuższego czasu nie jest po drodze z powiatem złotoryjskim i chcieliby go zamienić na jeleniogórski. W lipcu odbędzie się zatem referendum, które ma pokazać ich stanowisko w tej sprawie.
Wojcieszowianie bardziej niż do Złotoryi wolą jeździć do Jeleniej Góry. Tam pracują, uczą się, robią zakupy i korzystają z opieki medycznej. Do stolicy polskiego złota przyjeżdżają zazwyczaj tylko wtedy, gdy muszą coś załatwić w urzędzie… Dlatego podczas ostatniej sesji wojcieszowscy radni podjęli uchwałę o referendum, w którym mieszkańcy wypowiedzą się, czy chcą opuścić dotychczasowy powiat i dołączyć do jeleniogórskiego. Za organizacją referendum opowiedziało się jedenastu radnych, jeden był przeciw i jeden się wstrzymał od głosu.
Oficjalnie mówi się o lepszej komunikacji i o tym, że to w Jeleniej Górze pracuje i uczy się większość mieszkańców Wojcieszowa. Nieoficjalnie mówi się o kłopotach finansowych, z jakimi od dłuższego czasu boryka się powiat złotoryjski.
Pomysł administracyjnej migracji mocno popiera mieszkaniec Wojcieszowa i jednocześnie radny powiatu złotoryjskiego Łukasz Horodyski, który wraz z grupą mieszkańców zorganizował w lutym zbiórkę podpisów pod wnioskiem o referendum. Aby wniosek mógł trafić pod głosowanie radnych, należało zebrać pod nim co najmniej 310 podpisów. Nie było z tym żadnego problemu – w krótkim czasie listę podpisały 463 osoby.
Dlaczego mieszkańcy chcą zmienić przynależność powiatową? Zdaniem Horodyskiego wojcieszowianom zawsze było bliżej do Jeleniej Góry niż do Złotoryi. – Mieszkańcy Wojcieszowa od lat dojeżdżają do pracy i do szkoły w Jeleniej Górze. Tam też robią zakupy i częściej – tłumaczy radny.
Jego zdaniem nie bez znaczenia pozostaje też słaba kondycja finansowa powiatu złotoryjskiego, którego zadłużenie na koniec 2016 r. wynosiło ponad 24 mln. zł. Doliczając do tego dług powiatowego szpitala wynoszący w połowie stycznia ponad 20 mln zł, okazuje się, że zadłużenie powiatu jest wyższe niż dochody planowane na ten rok. Z uwagi na przekroczenie dopuszczalnego poziomu długu w ciągu najbliższych trzech lat budżet dla powiatu będzie ustalała Regionalna Izba Obrachunkowa.
Podobnie komentuje sprawę przewodniczący Rady Miasta Wojcieszów Wacław Łuka. – Duża część mieszkańców w Jeleniej Górze i okolicach znalazła zatrudnienie. Bezrobocie tam jest zdecydowanie niższe niż w powiecie złotoryjskim. Również powiat jeleniogórski poprzez sieć gabinetów lekarskich zapewnia lepszą opiekę medyczną – uważa Wacław Łuka.
Pomysł odłączenia Wojcieszowa od powiatu złotoryjskiego i przyłączenia do powiatu jeleniogórskiego narodził się w 1999 r. , kiedy przeprowadzano w Polsce reformę administracyjną. Wtedy zorganizowano pierwsze referendum w tej sprawie. Do urn poszło wówczas 53 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców, spośród których aż 97 proc. opowiedziało się za przyłączeniem do powiatu jeleniogórskiego. Podobne referendum odbyło się w tym samym roku w Świerzawie, gdzie 90 proc. głosujących także było „za”. Głos mieszkańców obu gmin został jednak odrzucony przez ówczesne władze wojewódzkie.
Sprawy natomiast nie chcą komentować przedstawiciele złotoryjskiego starostwa. – Nie wypowiadamy się na ten temat. Mieszkańcy Wojcieszowa mogą korzystać ze swoich demokratycznych uprawnień i to robią, my natomiast robimy swoje. Gdyby do tego doszło, oznaczałoby to zmniejszenie granic administracyjnych naszego powiatu. Jednak jeszcze daleka droga, a ostateczną decyzję i tak podejmie Rada Ministrów – mówi rzecznik prasowy złotoryjskiego starostwa Jacek Grabowski.
Referendum odbędzie się 2 lipca. Pytanie będzie brzmiało: „Czy jest Pan/Pani za podjęciem działań zmierzających do przyłączenia gminy Wojcieszów do powiatu ziemskiego Jelenia Góra?”. Żeby referendum było skuteczne, musi wziąć w nim udział minimum 30 proc. uprawnionych do głosowania. Jednak wola wyborców i tak nie będzie wiążąca dla władz, chociażby za odłączeniem byli wszyscy mieszkańcy. Ostateczny głos w tej sprawie będzie należał do rządu, który zadecyduje o ewentualnych zmianach na mapie administracyjnej.