Wilki żyją w naszych lasach i mają się dobrze

Coraz częściej słychać o tym, że były widziane w lasach i na obrzeżach miast. Na myśl o spotkaniu ich podczas spaceru ogarnia nas strach. Okazuje się, że niepotrzebnie. Wilki, bo o nich mowa, od blisko 10 lat żyją na terenie Nadleśnictwa Lubin. Ich obecność nie powinna więc nas dziwić. Jak zachować się, gdy na naszej drodze spotkamy tego drapieżnego ssaka? O tym w materiale.

Pracownicy Nadleśnictwa Lubin przyznają, że w ciągu roku kilka razy zdarza im się mieć kontakt z wilkiem. Te drapieżne ssaki żyją w lasach na terenie naszego regionu już od kilku dobrych lat i to właśnie głównie w lasach znajdują pożywienie. Zdarza się jednak, że wilki opuszczają tereny leśne, by znaleźć pożywienie.

Wilk jest drapieżnikiem i aktywnie poszukuje swoich ofiar. Zwierzyna czując zagrożenie szuka schronienia w miejscach, w których jest najbezpieczniej. Naturalny strach wilka przed człowiekiem sprawia, że zwierzyna w sąsiedztwie człowieka jest bezpieczniejsza. Ale jak widać, gdy wilki jest głodny poszukuje swoich ofiar wszędzie, zdarza się więc, że i potrafi przyjść na teren zabudowany – mówi Norbert Wende, starszy specjalista służby leśnej.

Pracownicy lasów państwowych przyznają, że teraz łatwiej jest zauważyć wilka, bo w lesie jest dużo mniej liści. Wbrew wszystkim bajkom i mitom wilki nie atakują ludzi. Podczas spotkania z nimi należy jednak zachować spokój i nie panikować.

Należy się z takiego miejsca spokojnie wycofać, nie próbować nawiązać żadnych relacji czy przywoływać go. To są dzikie zwierzęta więc trudno przewidzieć jak zareagują. Naturalny strach przed człowiekiem nakazuje im ucieczkę – dodaje Wende.

Może się jednak zdarzyć, że wilk wcale nie ucieknie tylko będzie odprowadzał nas wzrokiem albo nas śledził. Należy wtedy spokojnie, beż żadnych gwałtownych ruchów zmienić trasę swojego spaceru. Leśnicy przypominają również, by zawsze w lesie spacerować z psem na smyczy. Wilki nie lubią psów. Psy są dla nich konkurencją i potrafią na nie zapolować. W Nadleśnictwie Lubin znajdują się dwa eksponaty wilków.

Obydwa te osobniki są ofiarami wypadków komunikacyjnych, które miały miejsce na naszych drogach i niestety zginęły. Udało nam się zachować i wypchać je dla celów dydaktycznych, żeby można było je wykorzystać – podkreśla Wende.

Eksponaty w lubińskim nadleśnictwie to młoda para – wilki i wilczyca. Dorosłe osobniki potrafią być dużo większe. Warto przypomnieć, że wilki w Polsce są objęte ochroną.

Dodaj komentarz