Uszkodził ambulans, sam nie wie dlaczego

Przebił oponę w karetce pogotowia i nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. Po wszystkim schował się w domu, ale policjanci trafili na jego trop. 44-latek odpowie przed sądem.

O tym, że ktoś demoluje karetkę pogotowia na osiedlu Świerczewskiego policję poinformowali świadkowie. Na miejsce szybko został wysłany patrol prewencji.

– Na miejsce udały się patrole prewencji. Okazało się, że sprawca przy użyciu ostrego narzędzia, przebił oponę w karetce, unieruchamiając w ten sposób pojazd. Medycy w tym czasie przebywali u osoby potrzebującej pomocy – informuje Sylwia Serafin, z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Policjanci szybko ustalili podejrzanego.

Okazał się nim 44-letni mężczyzna, który w przeszłości był już karany za przestępstwo przeciwko mieniu – dodaje Serafin.

Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć w logiczny sposób swojego zachowania. Podejrzany usłyszał już zarzut. Jego czyn został zakwalifikowany jako występek o charakterze chuligańskim.

Dodaj komentarz