Nieco ponad tydzień temu informowaliśmy was o problemie mieszkańców Kozich Dołów w gminie Kotla. Apelowali oni do władz powiatu głogowskiego, aby wyremontowali im całą drogę. Finał okazał się pomyślny.
Mowa o drodze powiatowej łączącej Kozie Doły z Kotlą. – Dowiedzieliśmy się, że droga ma być remontowana do pewnego momentu. Pozostała część ma być łatana – mówiła nam Agnieszka Krupa, sołtys Kozich Dołów. Dokładniej chodziło o 150-metrowy odcinek, który nie został ujęty w projekcie inwestycji.
Pani sołtys zorganizowała specjalne spotkanie z przedstawicielem starostwa. W jego trakcie spora grupa mieszkańców wyraziła swoje niezadowolenie i obawy. – Bardzo dużo samochodów tutaj jeździ. Nikt nie zastanawia się, że tutaj chodzą dzieci. Nikt się tym nie przejmuje – przyznawała mieszkanka miejscowości, Dorota Karbownik. – Kierowcy tirów często korzystają z tej drogi, bo to skrót. Niszczą przy tym asfalt – dodawała Halina Przybylska, przewodnicząca Rady Gminy Kotla.
Członek Zarządu Powiatu Głogowskiego, Bartosz Ławrowski mówił nam, że projekt tej inwestycji przejął “w spadku” po poprzednim zarządzie. – Rzeczywiście ten fragment drogi nie został ujęty. Tutaj trudno powiedzieć, co było tego przyczyną – zaznaczał Ławrowski. – Podczas spotkania mówiłem, że zrobimy wszystko, aby ten odcinek 150 metrowy, został również wyremontowany. Nie mogę jednak dać deklaracji, zanim coś nie zostanie podpisane – uzupełniał.
Ławrowski zadeklarował jednak, że dojdzie do rozmów z wykonawcą. Efekt jest zadowalający, bowiem firma weszła na teren budowy 20 maja i rozpoczęła inwestycję na całym odcinku drogi. – Sukces! Zerwany asfalt od skrzyżowania – poinformowała nas uradowana jedna z mieszkanek Kozich Dołów.
fot. nadesłane