
Podczas interwencji w miejscowości Jastrzębia górowscy policjanci zauważyli na poboczu dwa zziębnięte kotki. Ich matki w pobliżu nie było.
– Zwierzęta niespokojnie „kręciły się” nieopodal mundurowych – informuje podkom. Agnieszka Połczyk, oficer prasowy KPP w Górze.
Sytuacja szybko się wyjaśniła. Jak się okazało, mama małych czworonogów siedziała na drzewie. Nie mogła z niego zejść, bo obcięto gałęzie. Funkcjonariusze wezwali więc straż pożarną.
– Strażacy przy pomocy wysięgnika ściągnęli zziębniętą kotkę, która z maluchami pobiegła do pobliskiego gospodarstwa – dodaje Agnieszka Połczyk.
Gdyby nie interwencja służb nie wiadomo, jak skończyłaby się kocia przygoda, zwłaszcza przy obecnych temperaturach.
Fot. KPP Góra






