Kiedy w portfelu zaczyna brakować gotówki, kierujemy swe kroki do najbliższego bankomatu lub płacimy za zakupy kartą. Jak podkreślają policjanci, często zapominamy przy tym o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Co zrobić, by nie stracić oszczędności ulokowanych na bankowym koncie?
Kopiowanie karty czy zakładanie „nakładek” na bankomacie – to metody często stosowane przez oszustów, którzy liczą na łatwy zarobek kosztem nieświadomego mieszkańca. Jednak, jak przypominają funkcjonariusze policji, zachowanie kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa może nas uratować przed kradzieżą. O czym należy pamiętać?
Jeśli to możliwe, do bankomatu chodźmy w towarzystwie innej osoby, a wypłacając pieniądze zwróćmy uwagę, czy ktoś nas nie obserwuje. Przed włożeniem karty sprawdźmy też czy np. na klawiaturze nie ma nakładki. A kiedy upewnimy się, że bankomat nie został zmodyfikowany, wstukując PIN stańmy tak, by nikt nie zauważył wprowadzonych cyfr czy wypłacanej kwoty. Warto wtedy zasłonić dłoń, by naszych danych nie zarejestrowała ew. kamera zainstalowana przez przestępców.
Stróże prawa zwracają też uwagę na zapisywanie kodu PIN na karcie czy kartce noszonej z nią w portfelu. Nie liczmy pieniędzy na oczach innych ludzi, nie prośmy o pomoc obcych przy wypłacie gotówki. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, możemy skontaktować się telefonicznie z działem obsługi klienta lub poprosić o pomoc pracownika placówki.
Należy również pamiętać, by zawsze zabierać ze sobą potwierdzenie transakcji, co przyspieszy reklamację, o ile do takiej dojdzie. Częstym niedopatrzeniem jest także zostawianie karty w bankomacie i brak wnikliwej kontroli salda konta. Zagrożeniem jest również kopiowanie karty, do którego może dojść nawet w ciągu ułamka sekundy! Tu warto zwrócić szczególną uwagę na zachowanie np. kelnera czy sprzedawcy. Jeśli nas niepokoi, powinniśmy powiadomić o tym policję – apelują funkcjonariusze.
Szanowna Redakcjo!
Czyha piszemy przez „h”. Wstyd!
Dziękujemy za zwrócenie uwagi!