Specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Lubina uczestniczyła w akcji ratunkowej w Świebodzicach. Przypomnijmy, że do tragedii doszło w sobotę rano. Trzykondygnacyjna kamienica zawaliła się niczym domek z kart. Zginęło sześć osób, w tym dwoje dzieci. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia był wybuch gazu. Lubińscy ratownicy do Świebodzic wyruszyli niedługo po tragedii.
Przy pomocy nowoczesnego sprzętu pod gruzami zawalonej kamienicy lubińscy ratownicy poszukiwali zaginionych mieszkańców. Jak mówi rzecznik lubińskiej straży pożarnej Cezary Olbryś, było bardzo niebezpiecznie, a strażacy walczyli z czasem.
Na miejscu katastrofy pracowało w sumie ponad 150 strażaków, a także zespoły i grupy ratownictwa medycznego oraz pięć śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i policjanci.