Starostwo Powiatowe w Złotoryi zatrudni dodatkowego pracownika w wydziale komunikacji. Ma to znacznie przyspieszyć załatwienie sprawy i tym samym skrócić długie kolejki. To także odpowiedź urzędników na artykuł jednego z lokalnych portali pt. „Masakra w wydziale komunikacji w Złotoryi”.
Przypomnijmy, że od początku roku wydział komunikacji złotoryjskiego starostwa przeżywa prawdziwe oblężenie. By załatwić sprawę interesanci muszą uzbroić się w cierpliwość. Wprowadzony kilka miesięcy temu system e-kolejka nie w rzeczywistości nie działa, bo znalezienie wolnego terminu nawet na tydzień do przodu graniczy z cudem. Natomiast osoby, które osobiście pofatygują się do urzędu, muszą tam spędzić co najmniej kilka godzin. Co ważne, złotoryjski przypadek nie jest odosobnionym. Podobne trudności występują w całym kraju, a ma to związek ze zmianą przepisów ruchu drogowego, które nakładają sankcje, gdy ktoś w ciągu 30 dni nie dopełni formalności związanych z kupnem czy sprzedażą pojazdu. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
Problem kolejek w starostwie opisał także jeden z lokalnych portali w artykule o wymownym tytule „Masakra w wydziale komunikacji w Złotoryi”. Na to z kolei urząd odpowiedział komunikatem, pisząc w tym kontekście o nierzetelnym dziennikarstwie i szczegółowo wyjaśniając przyczyny zaistniałej sytuacji. Receptą na uzdrowienie tej sytuacji ma być zatrudnienie dodatkowego pracownika.
Z myślą o interesantach, a także w celu usystematyzowania pracy Wydziału, zostanie wkrótce otwarte dodatkowe stanowisko do rejestracji pojazdów (trwa proces rekrutacji).
Z systemu e-kolejka codziennie korzysta 14 osób. W związku z dużą ilością interesantów, wolne daty rezerwowane są na bieżąco, stąd też pojawia się informacja o braku wolnych terminów. Obecnie, zwiększenie ich ilości w systemie e-kolejka wydłużyłoby czas oczekiwania na załatwienie swoich spraw osób, które nie mają rezerwacji w systemie.
Po uruchomieniu dodatkowego stanowiska, osoby które zarezerwowały termin wizyty w WK, będą obsługiwane na jednym przeznaczonym do tego stanowisku. Tygodniowa rejestracja terminów jest gwarancją obsłużenia wszystkich zgłoszonych interesantów. Wydłużenie tego czasu np. do dwóch tygodni, już tego nie gwarantuje, gdyż doświadczenie uczy, że petenci będą rezygnować bez odwołania terminu w systemie.
– czytamy w komunikacie Starostwa Powiatowego w Złotoryi.