Zdarzenie miało miejsce w niedzielę ok. godz. 17. Mężczyźni postanowili przemierzyć zamarznięty zbiornik po zamarzniętym lodzie. W połowie drogi pod jednym załamał się lód. Drugi chciał wydostać kompana i sam znalazł się pod lodem. Świadkowie zdarzenia wezwali pomoc i ruszyli z pomocą. Zimną krew zachował jaworzanin, miłośnik morsowania, pan Dawid. Ten zachował się profesjonalnie. Wyciął sporej długości gałąź i poczołgał się w kierunku topielców. Po pięciu minutach mężczyźni byli na brzegu. Zaopiekowali się nimi przybyli na miejsce ratownicy oraz medycy ZRM. Tym razem wszystko skończyło się szczęśliwie. Strażacy mówią o braku wyobraźni spacerowiczów i apelują o zdrowy rozsądek nad wodą. – Ratownicy byli gotowi do akcji. Takie sytuacje mają przećwiczone. Kilka godzin wcześniej, dokładnie w tym miejscu ćwiczenia ratunkowe odbyły miejscowe zastępy OSP Mściwojów – mówi Łukasz Starowicz, oficer prasowy PSP Jawor.
Materiał wideo TV Regionalna.pl: