38-letnia mieszkanka gminy Krotoszyce jeździła swoim mercedesem bez ważnego przeglądu, ale postanowiła to ukryć przed policją. Długopisem zmieniła datę wpisaną w dokumencie, ale jej zabieg wyszedł na jaw, bo… została sprawcą drogowej kolizji.
Dla policjantów z legnickiej drogówki to miała być rutynowa wizyta na miejscu zdarzenia. Gdy pojawili się przy ul. Piłsudskiego, standardowo poprosili kierowców o dokumenty – dowód rejestracyjny, prawo jazdy i dokument ubezpieczenia, potwierdzający zawarcie umowy OC.
– Szczególną uwagę mundurowych zwrócił dokument sprawcy zdarzenia, pojazdu marki Mercedes-Benz. Zauważyli, że w dowodzie rejestracyjnym data określająca termin upłynięcia badania technicznego pojazdu została przerobiona długopisem – relacjonuje sierż. szt. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Mieszkanka gminy Krotoszyce przyznała się funkcjonariuszom do przerobienia daty w dokumencie. Okazało się, że jej auto miało przejść przegląd do 2 czerwca br. Kobieta postanowiła wcielić się w rolę diagnosty i przy pomocy długopisu zmieniła datę na 22 czerwca. Efekt? Straciła dowód rejestracyjny.
– Kobieta wkrótce usłyszy zarzut z artykułu 270 kodeksu karnego, który mówi: Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat – informuje sierż. szt. Ekiert.