Ślisko i niebezpiecznie na krajowej „trójce” między Bolkowem a Jelenią Górą. Od rana jaworskie służby odnotowały co najmniej pięć wyjazdów do stłuczek, kolizji i dachowań. Na wysokości miejscowości Radomierz w wyniku zderzenia zginęły dwie osoby.
Ulewne deszcze i mgły w miejscowościach górskich utrudniły życie kierowcom. Nie wszyscy potrafili dostosować bezpieczną prędkość i auta wpadały do rowów, zdarzały się stłuczki i dachowania. Ok. godz. 14 na ostrym łuku przed Mysłowem kierujący Toyotą wypadł z drogi i dachował. Dokładnie w tym samym miejscu kilka minut po godz. 17 również doszło do dachowania. We wszystkich zdarzeniach na terenie powiatu jaworskiego nie było osób poważnie poszkodowanych. Do tragicznego w skutkach zderzenia doszło po południu w okolicy miejscowości Radomierz (powiat jeleniogórski). Ze wstępnych informacji wynika, że kierujący Skodą stracił panowanie nad pojazdem i zjechał wprost pod nadjeżdżające w kierunku Bolkowa BMW. W wyniku zderzenia zginęły 2 osoby, 4 podróżujących BMW skorzystało z pomocy medyków na miejscu. Przez kilka godzin droga była zablokowana. Policja wytyczyła objazdy przez Janowice Wielkie i Marciszów. Więcej o zdarzeniach i poniedziałkowej sytuacji na DK3 w jutrzejszym wydaniu Wydarzeń na antenie TV Regionalna.pl.