Zastał obcego mężczyznę w swoim łóżku. To nie scenariusz filmu, ale finał nieudanej próby kradzieży. Mężczyzna włamał się do jednego z domów w Ścinawie. Gdy właściciel posesji wrócił wieczorem do domu, znalazł śpiącego złodzieja.
Gdy ścinawianin wszedł do domu zobaczył w przedpokoju rzeczy, których wcześniej tam nie było. Wtedy wyszedł na dwór i zobaczył, że jedno z okiem zostało wybite. Wrócił do domu i sprawdził wszystkie pomieszczenia. W jednym z nich znalazł obcego mężczyznę.
Okazało się, że to niedoszły złodziej i to on poukładał rzeczy w przedpokoju. Przygotował sobie wszystko, co chciał wynieść.
– Zanim opuścił jednak miejsce przestępstwa postanowił uraczyć się jeszcze alkoholem. To tak zmęczyło włamywacza, że położył się w łóżku i zasnął – mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
Na miejsce przyjechali policjanci, którzy zatrzymali pijanego złodzieja. Mężczyzna, część rzeczy, które próbował ukraść miał także przy sobie. Schował je w kieszeniach.
Teraz stanie przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
fot. zdjęcie ilustracyjne