Samorządowcy walczą o połączenia kolejowe.

pociag taki tamREGION. Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie z Zagłębia Miedziowego podpisali pakt w sprawie kolei. Chodzi o przywrócenie połączeń kolejowych miedzy Legnicą, Lubinem, Rudną, Polkowicami i Głogowem.

Przestarzała infrastruktura na trasie Legnica-Lubin-Rudna wymaga kapitalnego remontu, tory prowadzące z Lubina do Polkowic przystosowane są wyłącznie do przewożenia urobku z oddziałów KGHM, a między Polkowicami a Głogowem nie ma nic.

Samorządowcy chcą to zmienić samorządowcy. List intencyjny w sprawie kolei podpisali prezydenci Lubina, Legnicy i Głogowa, wójtowie Miłkowic, Żukowic, gminy wiejskiej Głogów oraz przedstawiciele gminy Polkowice i Związku Gmin Zagłębia Miedziowego. Jako jedyna dokumentu nie podpisała wójt gminy wiejskiej Lubin, która stwierdziła, że złoży swój podpis dopiero, gdy jej wątpliwości dotyczące projektu zostaną rozwiane.

Chcę wiedzieć, przez jakie miejscowości gminy wiejskiej będzie przechodzić infrastruktura kolejowa, jakie odcinki będą remontowane, jakie powstaną nowe. I w końcu, jaki udział w całym przedsięwzięciu będzie miała gmina wiejska? – pytała Irena Rogowska.

Prezydent Lubina, inicjator podpisania listu intencyjnego w tej sprawie, nie ukrywał irytacji z powodu decyzji szefowej sąsiedniego samorządu. – Nie zamieciemy tego pod dywan, powiemy jasno, kto jest hamulcową tego regionu – mówił wzburzony Robert Raczyński.

Nikt inny nie miał wątpliwości. – Trzeba wykorzystać czas i miejsce Polski w Europie, by pozyskać dotacje na odbudowę i budowę infrastruktury kolejowej – mówili zgodnie samorządowcy.

Takie połączenie znacznie ułatwiłoby komunikację tysiącom ludzi, którzy codziennie dojeżdżają do pracy z Głogowa do Polkowic, Lubina i Legnicy – tłumaczy prezydent Głogowa Jan Zubowski.

Newralgicznym połączeniem jest odcinek z Nielubi do Głogowa, który trzeba będzie zbudować od początku, będzie to około 7 kilometrów nowej linii. Naszą intencją jest także modernizacja i przebudowa istniejących szlaków, którymi zarządza spółka Pol-Miedź-Trans – mówi prezydent Lubina. Szef lubińskiego samorządu problem komunikacyjny Zagłębia Miedziowego przedstawił na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury. Czy przyniesie to zakładany skutek, czas pokaże. Potrzebne jest każde wsparcie dla tej inwestycji, bo jej koszt szacowany jest na 500 mln zł.

(DRM) (MG) (SZAT)

Dodaj komentarz