Ruszyły prace na S3 (FOTO)

Na placu budowy drogi ekspresowej S3 pomiędzy Lubinem a Polkowicami widać już nie tylko pojedynczych pracowników, ale też ciężki sprzęt, którego próżno było tam szukać przez ostatnich kilka miesięcy. To znak, że prace na feralnym odcinku ruszyły. Czy jeszcze podczas tych wakacji pojedziemy fragmentem nowej ekspresówki?

Przypomnijmy, że nowy wykonawca, czyli konsorcjum firm z liderem Mota-Egil Central Europe, prace na niedokończonym 14-kilometrowym odcinku powinien rozpocząć 16 marca. Dzień wcześniej zakończyła się bowiem trzymiesięczna przerwa zimowa, podczas której nie miał on obowiązku prowadzenia robót. Choć zarówno główny inwestor, jakim jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu, jak i sam wykonawca zapewniał, że prace przebiegają zgodnie z przyjętym harmonogramem, to jednak kierowcy i obserwatorzy mieli w tej sprawie zupełnie inne zdanie. A świadczyć o tym miały opustoszałe place budów i brak na nich jakichkolwiek maszyn. Więcej pisaliśmy o tym tutaj i tutaj.

Wygląda na to, że w ostatnich dniach sytuacja się zmieniła. –  Wykonawca rozpoczął już prace zasadnicze w terenie. Trwa m. in. frezowanie nawierzchni, prowadzone są prace na obiektach mostowych, a także na drodze technologicznej przygotowywany jest odcinek próbny – informuje Magdalena Szumiata, rzecznik prasowy dolnośląskiego oddziału GDDKiA.

– Wszystkie roboty, które będę wykonywane w najbliższym czasie na budowie drogi ekspresowej S3 pomiędzy węzłami Kaźmierzów a Lubin Północ, prowadzą do planowanego przełożenia ruchu z drogi tymczasowej na co najmniej jedną jezdnię trasy głównej S3, pomiędzy węzłami Polkowice i Lubin Północ – dodaje.

Przełożenie ruchu, o którym mówi Magdalena Szumiata, powinno nastąpić na przełomie lipca i sierpnia tego roku.

– W dniu 16.03.2020 r. zgodnie z zaakceptowanym programem, rozpoczęliśmy realizację robót budowlanych. Obecnie trwają prace zasadnicze, czyli między innymi frezowanie nawierzchni, rozbiórka starego materaca, prace na obiektach mostowych. W tym tygodniu planowane jest także wykonanie odcinka próbnego. Działamy zgodnie z harmonogramem, będąc cały czas w kontakcie z GDDKiA – mówi z kolei Joanna Olszowska-Schillbach, rzecznik prasowy Mota-Engil.

Do zakończenia inwestycji pozostało ok. 25 proc. prac przewidzianych w pierwotnym kontrakcie. Nowy wykonawca będzie musiał m.in. dokończyć budowę drogi ekspresowej (na odcinku Kaźmierzów – Polkowice dwie jezdnie po dwa pasy ruchu i pasy awaryjne, na odcinku Polkowice – Lubin Północ dwie jezdnie po trzy pasy ruchu i pasy awaryjne ) oraz węzły Kaźmierzów, Polkowice i Lubin Północ. Ponadto należy też dokończyć budowę 25 obiektów inżynierskich, wykonać systemy odwodnienia i urządzenia ochrony środowiska.

Przypomnijmy, że droga miała zostać oddana do użytku w czerwcu 2018 roku. Teraz zakończenie robót jest przewidziane na drugi kwartał 2021 r. Wartość kontraktu pomiędzy konsorcjum firm: Mota-Engil Central Europe, Masfalt oraz Drogomex, a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad to prawie 230 mln zł.

Fot. GDDKiA