W Sądzie Okręgowym w Legnicy rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa 24-letniego Damiana K., legnickiego listonosza, który zginął wskutek ciosów nożem zadanych mu podczas bójki przy ul. Żwirki i Wigury. Oskarżeni Rafał Sz. i Arkadiusz T. odmówili dziś składania zeznań, nie chcieli też odpowiadać na pytania.
28-letni Arkadiusz T. jest oskarżony o udział w bójce, a jego kolega Rafał Sz. o zadanie śmiertelnych ciosów. Dziś obaj odmówili składania zeznań, nie chcieli też odpowiadać na pytania i nie przyznali się do winy. Sędzia Witold Wojtyło odczytał zeznania Arkadiusza T., który podczas kolejnych przesłuchań zmieniał poszczególne fakty, przedstawiając nową wersję wydarzeń. Ostatecznie podtrzymał ostatnią z nich.
Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło w maju ub.r. przy Żwirki i Wigury. Między listonoszem Damianem K. i dwoma oskarżonymi doszło do szarpaniny, w trakcie której poszkodowany otrzymał trzy ciosy nożem. Zmarł w legnickim szpitalu.
Oskarżony Arkadiusz T. twierdzi, że nie szukał zwady, a inicjatorem bójki był poszkodowany 24-latek. Zaznacza, że tego wieczoru wypił dwa piwa i nie był pijany. Na pytania zadawane w trakcie wizji lokalnej kilkadziesiąt razy odpowiedział jednak: „nie pamiętam”. Mężczyzna utrzymuje, że ciosy nożem rzeźnickim miał zadać Rafał Sz.
Sprawa wróci na wokandę jesienią. Wtedy też zostaną przesłuchani pierwsi świadkowie.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl: