RUDNA/LUBIN. Bigus oszukał?

BigusPonad 700 osób mogło zostać dopisanych do listy wyborców gminy Rudna tuż przed wyborami samorządowymi w 2014 roku – takie doniesienie do prokuratury złożyli pełnomocnicy dwóch komitetów wyborczych kandydatów na wójta gminy Rudna. Takiego procederu miał się dopuścić komitet Władysława Bigusa. Pełniący funkcję wójta od wielu lat, ostatecznie ponownie wygrał wybory. Prokuratura Rejonowa w Lubinie wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

Prokuratura rozstrzygnie, czy pod adresami zamieszkania sympatyków i kandydatów na radnych oraz kandydata na wójta z KWW „Nasza Gmina”, Władysława Bigusa były dopisywane osoby mające prawa wyborcze.

– W trakcie czynności sprawdzających prokurator zwrócił się do Urzędu Gminy w Rudnej o nadesłanie wszystkich decyzji administracyjnych sporządzonych w 2014 r., a dotyczących osób dopisanych do rejestru wyborców. Ustalono, iż dotyczyło to 188 osób – pisze w komunikacie Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Prokuratura obecnie przesłuchuje osoby, które składały wnioski o wpisanie ich do rejestru wyborców oraz osoby, które meldowały u siebie składających takie wnioski.

Prokuratura będzie też ustalać, czy wójt sprawdzał przed wydaniem odpowiednich decyzji, czy osoby wnioskujące o wpisanie do rejestru wyborców, zamieszkiwały na stałe na obszarze gminy.

– Taki wymóg wydania pozytywnej decyzji stawia kodeks wyborczy. Co ważne, zgodnie z kodeksem wniosek o wpisanie do rejestru wyborców danej gminy mogą złożyć tylko tacy mieszkańcy, którzy na stałe zamieszkują na obszarze gminy, jednak nie są tam zameldowani – dodaje Łukasiewicz.

Dochodzenie jest w toku.

DRM/ FOT. ARCHIWUM

Dodaj komentarz