Po naszej interwencji Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego kontroluje kamienicę przy ulicy Ścinawskiej w Rudnej. Chodzi o sprawę sprzed dwóch tygodni. Mieszkańcy skarżą się, że w lokalach, które kupili od gminy, cały czas pojawiają się nowe usterki.
Kolejne informacje przekazywane lokatorom od rana były coraz bardziej niepokojące. Jako pierwszy w kamienicy pojawił się przedstawiciel wykonawcy dachów.
Następnie pojawili się przedstawiciele urzędu gminy i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Urzędnicy nie byli zadowoleni z obecności naszej ekipy, nie obyło się bez emocji i nerwów.
– Ja w takich warunkach nie mogę prowadzić kontroli – mówiła Joanna Jagielska z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lubinie.
Podczas kontroli obecny był również Piotr Giza wykonawca robót na dachu.
– Czekam najpierw na opinię nadzoru budowlanego, a dopiero potem będę się wypowiadał publicznie – powiedział nam Piotr Giza.
Przypomnijmy, lokatorzy poprosili nas o pomoc, bo odkąd zamieszkali w nowo wybudownej kamienicy, walczą z systematycznie pojawiającymi się usterkami. Do tej pory zmagali się m.in. z ulatniającym się gazem. Cały czas walczą też z cofającymi się spalinami z przewodów kominowych. Poprosilismy wówczas o wyjaśnienie sprawy przez wójta gmniy, ten stwierdził, że nachodzimy go w pracy i odesłał do rzecznika prasowego gminy.
Inspektor nadzoru budowlanego twierdzi, że zbada i wyjaśni sprawę. Zła wiadomość jest jednak taka, że to sami lokatorzy będą musieli ponieść koszty związane z usuwaniem usterek.
SZAT