Na 30 milionów złotych zadłuży się w tym roku gmina miejska Głogów. Pieniądze potrzebne są między innymi na współfinansowanie inwestycji. Prezydent zapewnia jednak, że zadłużenie jest na bardzo bezpiecznym poziomie.
W projekcie uchwały budżetowej na rok 2018, dochody gminy miejskiej Głogów kształtują się na poziomie 321 milionów, natomiast planowane wydatki to 343 miliony. W tym roku deficyt będzie wyższy od ubiegłorocznego. W 2017 roku wynosił 16 milionów złotych, a w tym roku to 22 miliony.
Według wieloletniej prognozy finansowej, 2018 będzie rokiem, w którym gmina miejska zadłuży się na najwyższą kwotę – 30 milionów złotych.
— Wynika to z konieczności współfinansowania inwestycji. Pozyskaliśmy bardzo dużo środków na realizację rożnych zadań, ale niestety na to potrzebny jest też udział własny. To jest deficyt planowany, znajdujący całkowite pokrycie w budżecie. Jesteśmy na bardzo bezpiecznych poziomach zadłużenia – zapewnia prezydent Rafael Rokaszewicz.
Radni będą głosować nad uchwałą budżetową na najbliższej sesji, która odbędzie się 16 stycznia.
