To będzie spektakl jakiego w Głogowie jeszcze nie było. Miejski Ośrodek Kultury przygotowuje się do premiery spektaklu, w którym główne role zagrają nietypowi aktorzy.
Podobne przedsięwzięcia z udziałem więźniów były realizowane już w innych miastach Polski. W jednym z nich uczestniczył Michał Wnuk z Miejskiego Ośrodka Kultury, który postanowił zrealizować taki projekt także w Głogowie.
– Po pierwszych rozmowach z panem płk. Andrzejem Zalewskim doszliśmy do wniosku, że jest to ciekawe rozwiązanie i dobry pomysł, aby zaangażować osadzonych w życie kulturalne w naszym mieście – mówi Michał Wnuk specjalista ds. teatru w MOK-u.
Zdaniem dyrektora głogowskiego więzienia, każda forma aktywizacji dla osadzonych jest dobra.
– To jest ich dzień, ich pięć minut. Cieszę się, że są zaangażowani, rozmawiają z panem Michałem i wierzę w to, że wszystko pójdzie dobrze – mówi Andrzej Zalewski, dyrektor Zakładu Karnego w Głogowie.
Spektakl powstał na podstawie teatru absurdu Samuela Becketta. Wystąpi w nim czterech więźniów, którzy sami zgłosili się, aby w nim zagrać.
– O Becketcie słyszałem w szkole, ale wtedy, wiadomo jak to było, nie czytało się książek. Teraz odsiadując wyrok mam dużo czasu i postanowiłem przeczytać i nadrobić wszystkie lektury, których nie czytałem w szkole – mówi Sławek.
Wszyscy bardzo sumiennie przygotowują się do swoich ról, pilnie ucząc się tekstu.
– Okazało się, że tego tekstu jest bardzo dużo. Codziennie się spotykamy i ćwiczymy. Damy radę na pewno – dodaje Janek.
Premiera spektaklu pt. „Czekając na Godota” odbędzie się 16 grudnia w Miejskim Ośrodku Kultury. Wstęp wolny.