REGION/GŁOGÓW. Pięć lat więzienia za lanie wodą

IMG_4061Śmigus-dyngus to już nie przelewki. Tym bardziej, gdy lany poniedziałek staje się polem dla chuligańskim popisów. Za przekraczanie pewnych norm dotyczących wielkanocnego poniedziałku grozi od mandatu do nawet pięciu lat więzienia.

Zwyczaj oblewania wodą w lany poniedziałek nie jest traktowany jako przestępstwo, czy wykroczenie. W każdy inny dzień w roku fakt oblania kogoś wodą to czyn zabroniony, jednak tradycja śmigusa-dyngusa zwalnia osoby oblewające z odpowiedzialności. Coraz częściej jednak ze względu na zanikanie zwyczaju, za wykroczenie nie uznaje się tylko i wyłącznie oblewania wodą w gronie osób, które wyraziły zgodę na udział w wielkanocnej zabawie.

Nie wszystkie zachowania są chronione tradycją wielkanocną. Staje się to w momencie, gdy stary zwyczaj przeradza się w chuligański wybryk. Niektóre zachowania mogą zostać zakwalifikowane jako zakłócanie spokoju i porządku publicznego, spowodowanie niebezpieczeństwa przez wyrzucanie przedmiotów (np. rzucanie z okna worków z wodą) i wylewanie płynów. Największym przestępstwem, jakiego może się dopuścić osoba oblewająca, jest zniszczenie mienia o dużej wartości.

IMG_4065– W takich sytuacjach policja będzie reagować stanowczo, kierując sprawy do odpowiednich instytucji, a w przypadku nieletnich dodatkowo powiadamiając szkoły i rodziców. Osoby poszkodowane mogą też dochodzić swoich praw i wyrównania strat na drodze cywilnej.
Pamiętajmy, że do pełniących służbę policjantów zawsze możemy zwrócić się o pomoc lub informację w razie istotnych przypadków losowych, bądź wystąpienia utrudnień w ruchu drogowym – mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej komendy.

Drugą stroną medalu jest oblewanie samochodów. Taki czyn może stanowić wykroczenie przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Chodzi o rzucanie np. balonami z wodą w przejeżdżające samochody.

– Apelujemy do rodziców o uświadomienie pociechom, że polewanie wodą przypadkowych przechodniów i pojazdów w ruchu, zrzucanie woreczków z wodą z okien budynków i inne tego typu zachowania, to narażanie innych na niebezpieczeństwo – mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej komendy.

Za oblewanie wodą przechodniów grozi mandat do 500 zł. Gdy zachowanie to zostanie zakwalifikowane, jako naruszenie nietykalności cielesnej, grozi kara nawet do roku pozbawienia wolności. Za zniszczenie mienia grozi natomiast kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do nawet pięciu lat więzienia.

DRM

 

Dodaj komentarz