Sobota dla mieszkańców Guzic była dniem wyjątkowym. „Jesiennym Świętem Kociołka” zakończono projekt „Guzickie rękoczyny” – pierwsze tego typu święto integrujące rodziny w tej miejscowości.
Głównym celem popołudniowej zabawy przy ognisku była integracja mieszkańców niezależnie od wieku. Dorośli gromadzili się przy kociołku wypełnionym pysznym gulaszowym wywarem. Podczas biesiady rozmawiali i wspólnie śpiewali popularne piosenki. Spotkanie się z drugim człowiekiem twarzą w twarz, w czasach, gdy porozumiewamy się głównie przy użyciu nowoczesnych technologii, to ważny element integracji lokalnej społeczności.
– Dzisiaj jest taka gonitwa za pieniędzmi, że ludzie się po prostu od siebie oddalają. Tylko pęd, wyścig szczurów. Takie spotkania odrywają nas od tej rzeczywistości i zbliżają do siebie – mówi Henryk Blicharski jeden z uczestników.
Dzięki zabawie na świeżym powietrzu, najmłodsi uczestnicy spotkania przy kociołku zupełnie zapomnieli o komputerze, fejsbuku czy tablecie. Na lokalnym boisku czekały na nich duże gry planszowe, olbrzymie bańki mydlane i rozgrywki piłki nożnej.
– Rodzice bawią się przy ognisku, dziewczynki i chłopcy robią bańki. Jest fajnie, gramy też w piłkę – dodaje jedna z najmłodszych mieszkanek Guzic.
Jesienne święto zorganizowało po raz pierwszy Stowarzyszenie Mieszkańców Wsi Guzice. To finał programu „Działaj lokalnie”. Pieniądze na jego realizację z pomocą Fundacji Porozumienia Wzgórz Dalkowskich pozyskano z Powiatu i Gminy Polkowickiej, a także ze Związku Gmin Zagłębia Miedziowego. Prezes stowarzyszenia Sylwia Czarnik zdradziła nam między innymi, jak w słynnym już kociołku powstał pyszny gulaszowy wywar, którym rozsmakowali się gości imprezy.
– W naszym kociołku znajduje się wyśmienity węgierski gulasz, przygotowany z sercem przez gospodynie guzickie – zdradza Sylwia Czarnik, prezes stowarzyszenia. – Dzisiejsze święto zostało sfinansowane w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, Ministerstwa Pracy Rodziny i Polityki Społecznej, za pośrednictwem Fundacji Futurama z Legnicy. Ta fundacja realizuje program „Akademia Liderów NGO”, z którego pochodzą środki na realizacje naszej inicjatywy – dodaje.
Przez ostatnie kilka miesięcy wolontariusze i członkowie stowarzyszenia własnoręcznie stworzyli palenisko, ławy wokół ogniska i komplet wypoczynkowy z zielonym zakątkiem na tarasie widokowym. Z tego miejsca rekreacji w kolejnych latach będzie korzystać cała społeczność Guzic.
