Przed nami jedenasta seria gier w III grupie III ligi, więc na boiska znów wyjdą zawodnicy KGHM ZANAM Polkowice i rezerw Miedzi Legnica. Przynajmniej w teorii łatwiejsze zadanie powinni mieć podopieczni Jarosława Pedryca, którzy jednak sami nie imponują formą w tym sezonie.
W sobotę w Wałbrzychu dojdzie do starcia dwóch najlepszych drużyn ubiegłego sezonu w III lidze dolnośląsko-lubuskiej. Miejscowy Górnik zagra z KGHM ZANAM Polkowice. Obydwa zespoły są w tym sezonie w zdecydowanie słabszej formie i obu bliżej jest do walki o utrzymanie, niż rywalizacji o awans do II ligi. Po dziesięciu kolejkach podopieczni trenera Pedryca zajmują dwunaste miejsce, zaś Górnik zamyka ligową tabelę. Co więcej wałbrzyszanie mają problemy zdrowotne i przez panującą w drużynie epidemie nie wybiegli ostatnio na mecz z rezerwami Miedzi.
Legniczanie natomiast w niedzielę o godzinie 15:00 zmierzą się z Rekordem Bielsko-Biała. Podopieczni Piotra Jacka mają na swoim koncie o dwa punkty więcej, niż najbliższy rywal i jeden mecz rozegrany mniej. Miedzianka z całą pewnością liczy na zakończenie pierwszej rundy w czołowej trójce, a żeby tak się stało to musi z całą pewnością ustabilizować formę. Szczególnie na wyjazdach, gdzie w czterech dotychczasowych meczach zdobyli tylko cztery punkty i to z drużynami znajdującymi się na granicy spadku do IV ligi.
