REGION. Dwulatek postawił na baczność policję i strażaków

Ubrani w mundury, najtrudniejszym, czarnym szlakiem weszli na najwyższy szczyt Karkonoszy. Między innymi strażacy z OSP w Mysłowie zdobyli Śnieżkę, by wspomóc leczenie małego Wiktorka Kowala z Jawora. Dwuletni chłopiec cierpli na na nadciśnienie płynu mózgowo-rdzeniowego, wymaga rehabilitacji. Dzięki akcji strażaków udało się zebrać 1300 złotych.

Wiktor Kowal urodził się jako wcześniak, jest synem jednej z jaworskich policjantek. Na prośbę rodziców o pomoc, szybko odpowiedzieli nie tylko strażnicy prawa z całego powiatu, którzy m.in. zbierają plastikowe nakrętki. W miniony weekend zdobyciem szczytu do akcji włączyli się także strażacy ochotnicy z OSP w Mysłowie, do których dołączyli kolejni ochotnicy. Po kilku godzinach marszu dotarli na Śnieżkę, by wykonać zadanie.

Więcej szczegółów w materiale video:

Dodaj komentarz