Legniccy policjanci, zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu, ustalili i zatrzymali młodego mężczyznę, który pod koniec ubiegłego roku podpalił szatnię klubu sportowego na terenie podlegnickiej gminy. Straty oszacowano na 10 tys. zł.
– Do zdarzenia doszło w nocy z 26 na 27 grudnia 2014 roku – przypomina podinspektor Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji. – Wówczas straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze szatni klubu sportowego. Obiekt spłonął całkowicie. Biegły z zakresu pożarnictwa określił, że przyczyną wybuchu ognia było podpalenie – dodaje rzecznik.
Pdejrzany przyznał się do podpalenia tego obiektu. Funkcjonariuszom powiedział, że z nudów bawił się celowaniem zapaloną zapałką do otworu znajdującego się w drzwiach szatni. Zatrzymany to 20-letni mieszkaniec miejscowości, w której doszło do pożaru. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.