POWIAT LUBIŃSKI. Finisz kampanii.
To była zupełnie inna kampania od tej sprzed czterech lat. W niedzielę w powiecie lubińskim odbędą trzy drugie tury wyborów: w Ścinawie, Rudnej i Gminie Lubin. W 2010 r. nie było ani jednej dogrywki.
Największą niespodzianką była porażka wójta Rudnej, który szefował Gminie od 23 lat. Po ośmiu latach swoje niezadowolenie wyrazili mieszkańcy Ścinawy i Gminy Lubin. Ustępujący szefowie samorządów Andrzej Holdemajer i Irena Rogowska przegrali pierwszą turę, a do drugiej przystępują z dużym dystansem w stosunku do kontrkandydatów Krystiana Kosztyły w Ścinawie i Tadeusz Kielana w Gminie Lubin.
Co łączy przegranych: niechęć do współpracy z miastem Lubin i powiatem lubińskim, choć ta współpraca jak pokazały ostatnie cztery lata przynosi wymierne korzyści. To hala widowisko-sportowa, park czy obwodnica Lubina.
Kielan, Latos i Kosztyła podkreślają, że nie chcą konfliktu z miastem, do którego mieszkańcy gmin Lubin, Rudna i Ścinawa przyjeżdżają na zakupy, na mecze, na imprezy plenerowe czy do pracy.
Ich linię programową poparli wyborcy, bo sam Raczyński wygrał w pierwszej turze z ponad 70-procentowym poparciem, podobnie jak przed czterema laty, a jego komitet zdobył większość w Radzie Powiatu Lubińskiego oraz 22 z 23 mandatów w Radzie Miejskiej Lubina.
Kampanii przed drugą turą towarzyszyło wiele emocji. Najgoręcej było w gminie Lubin. Tu wszystkie ataki skierowano w stronę Tadeusz Kielana.
Po przegranej w pierwszej turze Irena Rogowska zaprosiła do współpracy wcześniejszych kontrkandydatów: Wandę Dobrzyńską i Tadeusza Maćkałę, a za ten sojusz – jeśli wygra – ma zapłacić im stanowiskami wicewójtów.
– To zobaczymy po wyborach, dzisiaj do wyborów dopiero przystępujemy – mówi Irena Rogowska.
Tadeusz Kielan w pierwszej turze wyborów zdobył blisko 36 proc., wyprzedzając Irenę Rogowską o 14 punktów procentowych. Stylu kampanii nie zmienił, opierał ją na bezpośrednich kontaktach z mieszkańcami. Odwiedził wszystkie 37 miejscowości gminy Lubin, niektóre nawet trzy i czterokrotnie, a na zwołanej w ostatnim dniu kampanii wyborczej – konferencji prasowej podziękował mieszkańcom za poświęcony mu czas.
– Bardzo wiele z tych spotkań wyniosłem, było do dla mnie ważne doświadczenie i cenne informacje. Każda miejscowość ma swoje problemy, jak chodnik między Raszówką, a Karczowiskami, rozbudowa cmentarza w Siedlcach, oświetlenie , na które część miejscowości czeka od wielu lat czy w końcu zimowe utrzymanie dróg. Absolutnym zaskoczeniem była dla mnie informacja, że w wielu przypadkach koszt odśnieżania dróg wewnętrznych pokrywają mieszkańcy, choć jest to obowiązkiem gminy – podsumowuje Tadeusz Kielan.
Wyborcza dogrywka – w najbliższą niedzielę 30 listopada. Lokale wyborcze czynne będą od 7 do 21.00