Pościg zakończył się na torach

Nawet pięcioletnia odsiadka i zakaz prowadzenia pojazdów na 15 lat grożą legniczaninowi, który uciekał przed policją. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, bo usiadł za kierownicą mimo aktywnej decyzji o cofnięciu prawa jazdy.

Kłopoty 24-latka zaczęły się, gdy do kontroli na ul. Ściegiennego postanowili go zatrzymać funkcjonariusze wydziału prewencji. Siedzący za kierownicą audi legniczanin nie zamierzał nawiązywać rozmowy z policjantami i zaczął uciekać.

– Mężczyzna siedzący za kierownicą pojazdu, widząc sygnały dawane przez funkcjonariuszy, gwałtownie przyspieszył. Policjanci podjęli więc pościg. Kierujący pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zamierzał się zatrzymać i poddać kontroli drogowej – relacjonuje mł. asp. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.

Po chwili mężczyzna dotarł na ul. Wazów, gdzie zatrzymał samochód i ruszył do ucieczki pieszo. Zdołał w ten sposób przebiec kilkanaście metrów. Został zatrzymany na torowisku przy ul. Łokietka.

– Jak się po chwili okazało mężczyzna uciekał, ponieważ posiada aktywną decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Funkcjonariusze zatrzymanego mężczyznę osadzili w policyjnym areszcie, a pojazd usunęli pomocą drogą – informuje mł. asp. Ekiert.

24-latkowi grozi teraz kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Musi się liczyć także z tym, że nie będzie mógł usiąść za kierownicą nawet przez 15 lat.

Dodaj komentarz