Do nietypowej akcji przy ul. Lipowej w Polkowicach zostali wezwani dziś strażacy. Jak się okazało, ciągnik siodłowy został… porażony prądem.
Podczas gdy kierujący maszyną zrzucał piasek z naczepy, ta została uniesiona zbyt wysoko i zahaczyła o linię wysokiego napięcia. Spowodowało to eksplozję dwóch opon i uszkodzenie czterech kolejnych. Na siłowniku pozostały ślady porażenia prądu. Na szczęście, w tym czasie kierowca maszyny znajdował się w bezpiecznym miejscu. Pogotowie energetyczne zajęło się uszkodzoną linią. Przez pewien czas wszelki ruch w tym rejonie był wstrzymany.
UR/FOT. ARCHIWUM (źródło: 112polkowice)