Na czym polega Polkowicki Budżet Obywatelski? Jakie wnioski można składać? Tego mogli się dowiedzieć mieszkańcy miasta podczas spotkania z burmistrzem gminy i koordynatorem PBO Grzegorzem Majewiczem w sali Uczelni Jana Wyżykowskiego. I mieli już pierwsze pomysły.
Polkowicki Budżet Obywatelski realizowany będzie w przyszłym roku, po raz pierwszy. Każdy z 25 obszarów, na jakie podzielono gminę, otrzyma pulę do dyspozycji. Ich mieszkańcy sami zdecydują, na co wydać te pieniądze.
– Podjęta przez was decyzja będzie musiała zostać ujęta w budżecie i zrealizowana – mówił burmistrz Wiesław Wabik. – Sam jestem bardzo ciekawy, jakie projekty będą zgłaszane do PBO. To nowy projekt, z którym wiąże się wiele niewiadomych, ale na pewno jest to ciekawe narzędzie, dzięki któremu wpływ mieszkańców Polkowic na to, jak będzie wyglądała gmina będzie jeszcze większy – dodał.
Nowa inicjatywa podoba się polkowiczanom.
– Będziemy mogli wpływać na to, co zostanie zrobione na naszym osiedlu – mówił jeden z mieszkańców. – Poza tym, skłoni do aktywności liderów, czyli te osoby, które będą składać projekty.
Podczas spotkania pojawiły się już pierwsze pomysły, np. budowa miejsc parkingowych dla rowerów i siłowni pod chmurką. Dodajmy, że każdy projekt musi być poparty przez co najmniej 15 osób. Zaproponowano jednak, aby na liście poparcia nie wpisywać numeru PESEL. Po głosowaniu ustalono, że z formularza zgłoszeniowego, którego częścią jest taka lista, zniknie rubryka, w której należy podać powyższy numer.
Od 1 sierpnia będzie działać punkt informacyjny, w którym zainteresowani otrzymają informacje związane z PBO. Termin składania wniosków mija 15 października.
Przypomnijmy też, że każdy obszar wiejski otrzyma po 30 tys. zł, a miejski – po 60 tys. zł.
UR
System monitoringu osiedla Hubala. Akurat ze 60 tysięcy.