POLKOWICE. Chcą uchylenia immunitetu prokuratorowi z Nowej Soli

Still0422_00000Prokurator z Nowej Soli, który spowodował wypadek pod Mieszkowem może zostać pozbawiony wolności nawet na cztery lata. Uczestnikom wypadku, do którego doszło w piątek w powiecie polkowickim, nie stało się na szczęście nic poważnego, jednak sprawca odpowie za to, że uciekł z miejsca zdarzenia.​ 

Po godzinie 18 na krajowej trójce na wysokości Mieszkowa w powiecie polkowickim ford mondeo, którym kierował prokurator z Nowej Soli, na łuku zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył czołowo z nadjeżdżającym citroenem. Jechała nim czteroosobowa rodzina. Kobieta z dwójką dzieci na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń. Kierujący citroenem mężczyzna miała złamane kości śródręcza. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Zatrzymano go dopiero po godzinie 22.00 w okolicach miejscowości Gaworzyce. Wówczas okazało się , że miał on 0,7 promila alkoholu we krwi.

Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie wypadku drogowego, którego sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Ustalamy jednocześnie,czy kierujący znajdował się pod wpływem alkoholu, czy też nie, ponieważ z tych ustaleń, które poczyniliśmy wynika, że miał on wypić alkohol dopiero po ucieczce, znajdując się pod wpływem poruszenia, szoku, jakiego doznał po tym wypadku mówi Liliana Łukasiewicz – rzecznik Prokuratury

Prokurator jechał w towarzystwie równie pijanego w chwili zatrzymania pasażera. Ten również okazał się pracownikiem Prokuratury w Nowej Soli. Obaj zostali zawieszeni w czynnościach prokuratorskich. Trwają procedury wyjaśniające.

Obecnie prokuratura wykonuje czynności, które będą zmierzały do tego, żeby jak najszybciej skierować do sądu dyscyplinarnego wniosek o zezwolenie na pociągnięcie prokuratora do odpowiedzialności karnej, inaczej mówiąc o uchylenie immunitetu prokuratorskiego – dodaje Łukasiewicz.

Odpowiedzialność karna sprawcy, który zbiegł z miejsca wypadku jest tak samo zaostrzona, jak sprawcy, który był pod wpływem alkoholu w momencie spowodowania wypadku. Prokuratorowi grozi kara od 2 miesięcy do czterech lat pozbawienia wolności.

DRM

Dodaj komentarz