POLKOWICE. Nie żyją na pustyni. I chcą to pokazać

PIESZK_STUDNIATrzy lornetki i jedenaście par kijków do nornic walking zakupiła rada sołecka Pieszkowic, gmina Polkowice, z myślą o utworzeniu ścieżki edukacyjnej w rejonie tej miejscowości. Przedsięwzięcie ma powstać przy współpracy z KGHM.

Pieszkowice są jedną z miejscowości znajdujących się w rejonie rozbudowywanego zbiornika odpadów poflotacyjnych „Żelazny Most”. Okazuje się, że w sąsiedztwie tej ogromnej inwestycji jest wiele ciekawych pod względem przyrodniczym miejsc. Mieszkańcy Pieszkowic chcą je pokazać, bo – jak twierdzą – tereny wokół zbiornika nie są pustynią. Dlatego pojawił się pomysł na utworzenie ścieżki edukacyjnej, z tablicami informacyjnymi w wybranych miejscach.

Co ciekawego można pokazać w okolicy tej niewielkiej miejscowości? Wstępną koncepcję ścieżki przygotowała Iwona Pieńkowska, mieszkanka Pieszkowic.

– Ciekawostek nie brakuje i warto je pokazać – zapewnia pani Iwona.

To, na przykład, studnia we wsi, z żelaznym wiekiem i pompą na wodę. Dla mieszkańców niemal symbol, bo aż do 1992 roku zapewniała im wodę pitną. Zanim wybudowano wodociąg. Dalej jest stary, niemiecki cmentarz ewangelicki porośnięty, m.in. akacjami i bluszczem. Jest jeszcze Góra Ostrzyca (223m.n.p.m.) z betonową wieżą obserwacyjną, przy której można zamontować metalową skrzynkę z zeszytem na… wpisy turystów. No i Tron Wędrownego Duszka, Kacze Oczko. Brzmi intrygująco? Z pewnością tak.

– Już od pewnego czasu wycieczki rad osiedlowych ruszają na trasę zaplanowanej ścieżki edukacyjnej – mówi Alina Żmuda, sołtys Pieszkowic. – Czekamy tylko na zakończenie procedury związanej z tym przedsięwzięciem. Mamy nadzieję, że nie potrwa to długo.

Na zdjęciu: Iwona Pieńkowska przy starej studni w Pieszkowicach. Obok, Alina Żmuda, sołtys wsi.

UR

Dodaj komentarz