Na policję zgłosiła się mieszkanka powiatu jaworskiego. Kobieta zeznała, że chciała wybudować garaż, a w zamian tego została oszukana.
– 43-letni mężczyzna podał się za pracownika nieistniejącej firmy remontowo – budowlanej. Oszust zawarł umowę z pokrzywdzoną na budowę garażu i zażądał wpłaty zaliczki w kwocie 17 000 zł na poczet zakupu materiałów budowlanych – informuje Ewa Kluczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Mężczyzna materiałów jednak nigdy nie kupił tylko przepadł razem z pieniędzmi kobiety. Okazało się, że firma, za którego pracownika się podał nie istnieje.
– Funkcjonariusz wydziału kryminalnego szybko trafili na jego ślad, a prowadzący postępowanie skrupulatnie gromadził materiał dowodowy, co pozwoliło na sformułowanie zarzutu. W miniony czwartek mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania i doprowadzony do jaworskiej jednostki, gdzie usłyszał zarzut oszustwa – dodaje Kluczyńska.
O losie nieuczciwego mężczyzny zdecyduje teraz sąd. W więzieniu może spędzić nawet osiem lat.