Choć zdajemy sobie sprawę z tego, jakie zagrożenie na drogach stwarzają pijani kierowcy, to wciąż nie brakuje osób, które decydują się usiąść za kółkiem po kilku głębszych. Zazwyczaj wpadają podczas rutynowych kontroli, ale coraz częściej również dzięki zdecydowanej reakcji świadków.
Nietrzeźwy kierowca stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego tak ważna jest postawa osób, które widząc taką sytuację starają się zapobiec potencjalnej tragedii na drodze. To właśnie dzięki reakcji świadków głogowscy policjanci zatrzymali w ostatnim czasie dwoje kierujących na podwójnym gazie.
– Dzięki informacji od kierowcy obserwującego wyczyny i niebezpieczną jazdę całą szerokością ulicy kierującego samochodem renault laguna policjanci zatrzymali 41-letniego, mieszkańca gminy Grębocice. Mężczyzna miał 2,78 promila alkoholu w organizmie. Podczas zatrzymania stawiał opór i policjanci musieli użyć wobec niego siły fizycznej i kajdanek – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy głogowskiej komendy policji.
Zaledwie dzień później obsługa jednego ze sklepów powiadomiła policjantów o kobiecie, która po zakupach usiłowała odjechać samochodem, a było od niej wyraźnie czuć alkohol.
Kobietę od dalszej jazdy powstrzymało zabranie kluczyka ze stacyjki samochodu. Wezwani policjanci zatrzymali 66-letnią głogowiankę, a wynik jej badania na trzeźwość wskazał 0,72 promila alkoholu w organizmie.
Zatrzymanym grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania.
