Mimo wielu akcji społecznych i prób uświadamiania, liczba kierowców prowadzących po spożyciu alkoholu, wciąż rośnie. Lubińscy policjanci zatrzymali kierowcę audi, który krajową trójką pędził z prędkością prawie 170 kilometrów na godzinę. Okazało się, że to nie jedyne jego przewinienie.
– Kiedy otworzył drzwi swojego pojazdu policjanci od razu wyczuli silną woń alkoholu. Zachowanie mężczyzny również wskazywało na to, że może być pod jego wpływem lub też innego środka odurzającego. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Kierowca odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, dlatego też funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do szpitala, gdzie została mu pobrana krew – informuje Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Dodatkowo, podczas sprawdzenia pojazdu zatrzymanego do kontroli kierowcy, mundurowi znaleźli w plecaku leżącym na fotelu pasażera, pustą butelkę po alkoholu. Ponadto, okazało się, że podejrzewany kierował autem, które nie miało ważnych badań technicznych.
– Kolejnych dwóch nietrzeźwych kierowców p0olicjanci zatrzymali w miejscowości Chróstnik. Pierwszy z nich to 33-letni kierowca opla, który miał w swoim organizmie blisko 1.5 promila alkoholu – dodaje Serafin.
Drugi, 45 -letni zatrzymany kierowca bmw wydmuchał ponad 2 promile alkoholu. Policja po raz kolejny apeluje do kierowców o rozsądek i odpowiedzialność oraz o bezwzględnie trzeźwą jazdę.