Zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał 38 – letni pracownik jednego z punktów handlowych w Głogowie. Jak się okazało, pięć razy włamał się na konto bankowe mieszkanki miasta używając zbliżeniowej karty płatniczej, którą kobieta zostawiła w sklepie podczas robienia zakupów.
– Obsługa sklepu przekazała kartę ochronie, a ta w ręce 38 – latka – informuje podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP w Głogowie. – Ten nie oparł się pokusie i postanowił przy pomocy karty dokonać zakupów.
W sumie, mężczyzna skorzystał z karty aż pięć razy. Były to drobne transakcje, m.in. zakup klocków, piwa i słuchawek. W efekcie wydał 171 złotych.
– W czasie składania wyjaśnień, tłumaczył, że skusiła go możliwość zakupów nie na własne konto – dodaje Bogdan Kaleta. – Skradzioną kartę miał zniszczyć i wyrzucić.
38 – latek przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Jeśli zgodzi się na to sąd, będzie musiał zapłacić grzywnę i naprawić wyrządzone szkody.
Policja przypomina, że posłużenie się cudzą zbliżeniową kartą płatniczą przy zakupach jest traktowane jako kradzież i włamanie się na rachunek bankowy. Grozi za to do lat 10 więzienia.
Zobacz także:
UR