Policjanci z jaworskiej drogówki wyeliminowali z ruchu kolejnego pirata drogowego, który w obszarze zabudowanym prowadził auto z prędkością o wiele wyższą niż pozwalały na to przepisy. Kierujący otrzymał mandaty i punkty karne. Oprócz tego na kilka miesięcy pożegnają się z prawem jazdy.
Funkcjonariusze jaworskiej drogówki w czasie codziennej służby ujawniają szereg wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości. Jak pokazują statystyki, bardzo często właśnie nadmierna prędkość jest przyczyną wielu tragicznych zdarzeń drogowych.
Niestety pomimo licznych apeli o bezpieczną jazdę kierowcy wciąż zatrzymywani są w związku z nieprzestrzeganiem dozwolonej prędkości, potwierdzają to kolejne przypadki odebrania im uprawnień do kierowania. – Tym razem spotkało to 39-letniego mieszkańca powiatu średzkiego, który w obszarze zabudowanym, w miejscowości Piotrowice, jechał z prędkością 103 km/h, czyli aż o 53 km/h więcej niż dozwolona prędkość w tym miejscu – informuje komisarz Łukasz Kubiś, oficer prasowy KPP w Jaworze.
Mężczyzna oprócz utraty prawo jazdy na okres 3 miesięcy otrzymał również mandat w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych.
Policja ponownie przypomina, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdy z uczestników ruchu drogowego po przekroczeniu dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 50 km/h straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
– Dokument jest odbierany bezpośrednio przez kontrolującego policjanta. Jeżeli pomimo zakazu osoba taka nadal będzie kierować pojazdem, okres odebrania uprawnień przedłużony zostanie do 6 miesięcy. Jeśli w tym czasie sytuacja się powtórzy, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Będzie to oznaczało konieczność ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy – tłumaczy rzecznik.
