Nawet osiem lat więzienia grozi mężczyźnie, który najpierw ukradł z nagrobka kwiaty a następnie próbował je sprzedać. Nikczemny plan dorobku udaremnili głogowscy policjanci.
Do zdarzenia doszło 19 maja. 62-letni mężczyzna oferował sprzedaż bukietu róż na jednym z głogowskich cmentarzy.
– Policjanci z Wydziału Prewencji na terenie cmentarza komunalnego w Brzostowie zatrzymali 62 – letniego głogowianina. Kilka minut wcześniej policjanci otrzymali informację, że pod bramą cmentarza kręci się mężczyzna oferujący do sprzedaży bukiet kwiatów. Wzbudziło to podejrzenia odwiedzających cmentarz – informuje oficer prasowy głogowskiej komendy, Bogdan Kaleta.
Podejrzenia odwiedzających cmentarz potwierdziły się. Kwiaty zostały skradzione przez głogowianina z nagrobka.
– Policjanci ustali nagrobek, z którego skradziono kwiaty. Czyn jakiego dopuścił się podejrzany jest szczególnie nieakceptowany i potępiany w naszym społeczeństwie. Jest on zagrożony karą od 3 miesięcy nawet do 8 lat pozbawienia wolności – dodaje Kaleta.
Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze. O jego losie zdecyduje teraz sąd.
fot. materiały prasowe