Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie wyrusza w swoją pierwszą trasę koncertową.
– Historyczna chwila dla nas wszystkich. Czekaliśmy na ten koncert dwa lata. I ruszamy w trasę -informuje Urszula Kozon, zastępca dyrektora Narodowej Orkiestry Dętej w Lubinie
– Organizowaliśmy dla państwa koncerty, z których byliśmy znani, a więc muzyka dęta, energetyczna, rozrywkowa, filmowa. Ale jeszcze jedną rzecz chcieliśmy państwu zaproponować i wiedzieliśmy, że jesteśmy zobligowani do tego, aby stworzyć koncerty w filharmoniach muzyki symfonicznej, muzyki klasycznej – mówił podczas konferencji Mariusz Dziubek, dyrygent i zarazem dyrektor Narodowej Orkiestry Dętej w Lubinie.
W trasę wyruszy niemal 70-ciu muzyków. Podczas swoich występów chcą zaprezentować całkiem nowe muzyczne tworzywo, które trafi do każdego słuchacza bez względu na wiek.
– Nie tylko dla melomanów. Dla wszystkich tych, którzy chcieliby usłyszeć dźwięki, których dotąd jeszcze nie słyszano, mam na myśli uwerturę pittsburską Krzysztofa Pendereckiego – zapewnia dyrektor.
Muzycy zagrają w ośmiu miastach w Polsce, w największych filharmoniach m.in. w Łodzi czy Krakowie. Trasę rozpocznie koncert w Centrum Kultury Muza, na który bilety wyprzedały się w ekspresowym tempie.
– Centrum Kultury Muza w Lubinie staje się swoistą świątynią muzyki klasycznej, czyli filharmonią. Zabrzmią dzisiaj największe dzieła, transkrypcje i zupełne premiery dzieł symfonicznych, a wykonać je może pierwsza polska symfoniczna orkiestra dęta, którą jest niewątpliwie Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie – mówił dyrygent Dziubek zapraszając na dzisiejszy koncert.
Trasa koncertowa Narodowej Orkiestry Dętej będzie trwała blisko pół roku.